W starożytnym Izraelu król miał być nie tylko przywódcą politycznym, ale także duchowym przewodnikiem. Spisując osobistą kopię prawa, król zyskiwał głębsze zrozumienie i docenienie Bożych przykazań. Proces ten miał na celu wpojenie pokory i poczucia odpowiedzialności, przypominając królowi, że jego władza pochodzi od Boga i że podlega prawu boskiemu. Udział kapłanów lewickich w dostarczaniu prawa zapewniał jego dokładność i autentyczność, wzmacniając sakralny charakter tego zadania.
Praktyka ta miała zapobiegać temu, by król stał się arogancki lub egoistyczny, ponieważ nieustannie przypominała mu o jego obowiązku prowadzenia z sprawiedliwością i prawością. Podkreślała, że władza króla nie jest absolutna, lecz powinna być wykonywana zgodnie z wolą Bożą. Ta zasada odpowiedzialności i przestrzegania prawa boskiego jest ponadczasową lekcją dla dzisiejszych liderów, zachęcając ich do poszukiwania mądrości i prowadzenia z wyższych zasad w procesach podejmowania decyzji.